 |
PearlMermaid Piękno świata jest wokół nas...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gumcia
Żółta Syrenka

Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:15, 30 Maj 2008 Temat postu: Opowieści z Narnii |
|
|
Są to jednocześnie seria książek i, jak na razie, dwa filmy. Sfilmowano dotychczas dwie pierwsze części, "Lew, Biała Czarownica i Stara Szafa", oraz "Książę Kaspian". Powiem, że obie części były świetne, ale druga po prostu wymiata
Poniżej zamieszczam streszczenie.
Jest wrześniowy ponury poranek, a rodzeństwo Pevensie czeka na pociąg, który zawiezie ich na rozpoczęcie roku szkolnego. Nagle zaczyna dziać się coś dziwnego, mija chwila, a Piotr, Edmund, Zuzanna i Łucja znajdują się w jakiejś tajemniczej krainie. To oczywiście Narnia, dużo się jednak pozmieniało. Dzieci ostatni raz zawitały do niej rok temu, a w tym czasie tutaj minęło ponad 1300 lat. Z trudem rozpoznają więc swoje dawne królestwo, gdzie zamiast zamku stoją przygnębiające ruiny, a zwierzęta i rośliny zamilkły. Okazuje się, że ich zaczarowany kraj został najechany przez brutalny lud Telemarów. Przejęli oni władzę, dziesiątkując dawnych mieszkańców. Piotr, Edmund, Zuzanna i Łucja zostali wezwani za pomocą zaczarowanego rogu przez Księcia Kaspiana, potomka Telemarów, który chce przywrócić w Narnii stare porządki. Dawni władcy to jego ostatnia nadzieja na zwycięstwo.
"Opowieści z Narnii: Książe Kaspian" to film w starym, dobrym stylu. Stwierdzenie może dość dziwnie, kiedy mówimy o wielkiej produkcji z niesamowitą animacją komputerową, kręconej na całym świecie, w Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Czechach, Słowacji i Polsce, ale mocno uzasadnione. To piękna baśń, która przypomina nam o starej magii kina, filmach, które niosły ze sobą mądrość, proste prawdy o życiu, gdzie dobro walczyło ze złem i ostatecznie, po wielu bitwach, wygrywało.
Ekranizacja różni się od swojego literackiego pierwowzoru. Książka jest prostą i piękną opowieścią dla dzieci o drugiej wyprawie do Narnii i o dojrzewaniu. Rodzeństwo powraca do swojej ukochanej krainy, znajduje ją całkowicie odmienioną i pomaga Księciu Kaspianowi odzyskać tron i przywrócić stary porządek. Całe zło zawiera się w Telemarach, a przede wszystkim podłym tyranie Mirazie. To też książka o dojrzewaniu – Zuzanna i Piotr nie wierzą w czary tak jak kiedyś, dlatego więcej do krainy nie powrócą. W filmie nowych elementów mamy wiele, a wynikają one głównie z rozbudowania postaci. Piotr powracając do Narnii nie godzi się z tym, że kto inny ma nią władać, między nim, a Kaspianem dochodzi do konfliktów, które mają ponure konsekwencje. Każdy z bohaterów jest w kinowej wersji po prostu bardziej ludzki – ma wątpliwości, traci wiarę. Najbardziej widać to po postaci Kaspiana. W książce to książę krystaliczny – wierzy w Starą Narnie, chce jej przywrócenia, czeka na swoich wybawców, a później z ochotą powierza im władzę. W filmie jest inaczej. Kaspian przede wszystkim ogarnięty jest żądzą zemsty – to Miraz zabił jego ojca, jego celem staje się więc pomszczenie swojej rodziny, co skłania go do wielu lekkomyślnych decyzji, nawet do pomysłu skorzystania z sił Czarnej Magii, aby pokonać znienawidzonego wuja. Fabularnie od strony Telemarów dochodzą dworskie intrygi. Czyni to film epicką opowieścią nie o samej walce o Starą Narnię, ale też o odwiecznej walce dobra ze złem, również w duszy każdego człowieka. Z baśniowej opowieści dla najmłodszych druga część cyklu przeistacza się w widowisko też dla trochę starszych.
Film, kręcony między innymi w Nowej Zelandii, ma piękne plenery, a całość, mimo mówiących stworzeń i wielu fantastycznych zjawisk, jest wykonana tak, że efekty specjalnie i komputerowa animacja nie kłują w oczy. Reżyser i scenarzysta, Andrew Adamson, działał ze zbawiennym w tym przypadku umiarem – ani przez chwilę nie mamy wrażenia, że oglądamy grę komputerową, a film nie jest na siłę dramatyczny. Nawet filmowy wątek (w książce nie ma w ogóle o nim mowy) uczucia między Zuzanną i Kaspianem jest platoniczny, potraktowany z dystansem i humorem. Zachwyca też bardzo spójne przedstawienie Telemarów – knujących intrygi dworzan z brutalnym uzurpatorem na czele. Wszyscy z nich to potężni mężczyźni o ciemnych włosach i oczach, południowa wersja najemników połączonych z piratami. W książce nie ma ani słowa o ich wyglądzie – koncepcja filmowców jest więc tym bardziej godna podziwu – od potężnego zamku, po niesamowite zbroje i maski, jakimi posługują się Telemarzy podczas walki. Na specjalną uwagę zasługuje też świetna scena koronacji Miraza.
Jedyne, czego brakuje w "Narnii" to wielkie aktorskie nazwiska. W pierwszej części mieliśmy obiecującego Jamesa McAvoya i niesamowitą Tildę Swinton. Tutaj Swinton pokazuje się tylko na chwilę, a jedyne nazwisko wielkiego formatu to Liam Nesson, który "gra" lwa Aslana. Nie chodzi oczywiście o to, że piątka młodych aktorów źle niesie film – wręcz przeciwnie, łącznie z nowym w ekipie Benem Barnesem, wszyscy radzą sobie wyśmienicie. Wielkie gwiazdy ekranu to jednak dodatkowy kąsek dla starszych kinomanów i mrugnięcie okiem w naszą stronę. To jedna z największych zalet innej filmowej baśni naszych czasów, "Harrego Pottera", gdzie aktorzy tacy jak Gary Oldman, Maggie Smith, Michael Gambon, Imelda Staunton, Alan Rickman czy Emma Thompson są klasą samą w sobie, magią kina zaklętą w pojedynczym nazwisku. Filmowe adaptacje Narnii są majstersztykami, jedno z wielkich nazwisk kina, byłoby wisienką na torcie.
Zobaczymy, co przyniosą nam kolejne części cyklu. Disney postanowił przenieść na ekran całą opowieść, która składa się z siedmiu książek, jeżeli spodoba się ona widzom. Nad kolejną "Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu" prace już trwają. Patrząc na wyniki ‘Księcia Kaspiania" w amerykańskim box officie, który obecnie utrzymuje się na drugim miejscu, tuż po "Indianie Jonesie", możemy być pewni, że przed nami jeszcze wiele wzruszeń w zaczarowanej krainie.
Źródło: onet.pl
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gumcia dnia Pią 21:16, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dragoni
Zielona Administratorka

Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Kanto Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:06, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tak 'Opowieści...' są bardzo fajnymi filmami. ;]
Ciekawe czy dokręcą kolejne części. Mam nadzieję, że tak.
Osobiście podoba mi się bardziej 'Książe Kaspian' - więcej akcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teguya
Morska Administratorka

Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:15, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie oglądałam. Znaczy, oglądnęłam coś w szkole, ale było nudne ;P Nie podoba mi się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikki
Pomarańczowa Syrenka

Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:03, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie po reklemie tej drugiej kinówki,zachciało mi się to obejrzeć.Czego rzecz jasna nie zrobiłam,a mam nadzieje że nadrobie,bo wygląda świetnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|